Autor |
Wiadomość |
Luis |
Wysłany: Czw 14:13, 13 Gru 2007 Temat postu: |
|
Aha... OK wybaczam  |
|
 |
zdębiec dębiec 5 2 dębiec |
Wysłany: Śro 16:47, 12 Gru 2007 Temat postu: |
|
Luis napisał: | ee zdębiec dębiec 5 2 dębiec to było smieszne? <co jest?> hehhe |
ojojoj... to taki dowcip sytuacyjny... żart sceniczny.... srututu bach dzięcioł...
spanikowałam...  |
|
 |
R. |
Wysłany: Śro 16:30, 12 Gru 2007 Temat postu: |
|
jeśli co lekcja (lub chociaż 2 razy na tydzien) robi się tabelke
znam ten ból ... |
|
 |
Luis |
Wysłany: Śro 15:54, 12 Gru 2007 Temat postu: |
|
ee zdębiec dębiec 5 2 dębiec to było smieszne? <co jest?> hehhe |
|
 |
zdębiec dębiec 5 2 dębiec |
Wysłany: Wto 20:06, 11 Gru 2007 Temat postu: |
|
"a teraz rysujemy tabelkę..." |
|
 |
Luis |
Wysłany: Czw 15:40, 29 Lis 2007 Temat postu: |
|
J. polski :
Uczennica oddała kluczyki Prof. i mówi:
,,Trochę się sprzęgło zacina!"
Prof:
,,Mam już do lakiernika dzwonić?
,,Nie! Od razu do wymiany!"
xD tak tak to byłam ja wielkie halo  |
|
 |
Gość |
Wysłany: Nie 9:53, 25 Lis 2007 Temat postu: |
|
lekcja matmy:
*"do tablicy ******" nie panie prof. jutro, a prof na to "a chcesz kopa"
*"kto rozwiaże to zadanie dostaje 100zł" ale oczywiści zadaie było tak trudne, ze nikt nie potrafił go rozwiązać:/ i stowy nikt nie dostał (;\
Francuski:
"Boże daj mi siłe bo zaraz wyjde z siebie i stane obok"
W-f
"lepsze na stres od papierosa jest cos na literke S...."
Historia:
"jakoś łyso wyszedłem na tym zdjęciu" |
|
 |
R. |
Wysłany: Wto 16:06, 20 Lis 2007 Temat postu: |
|
na jednej z lekcji
"widzisz jaka ta szkoła jest niedobra, zabiera całe dzieciństwo"
"piotrek dostajesz uwagę za ryj"
X "mogę iść na autobus?"
Prof. "noo możesz ale chyba raczej do autobusu"
"dyskoteka za tydzień, baja bongo będzie" |
|
 |
Ol@ |
Wysłany: Wto 15:47, 20 Lis 2007 Temat postu: |
|
"Te punkty leza na linii prostej, a nie jak sie niektorym wydaje na ryju"    
20,11,2007r. |
|
 |
Ol@ |
Wysłany: Pon 21:12, 19 Lis 2007 Temat postu: |
|
"Tym sie nie przejmujcie, to sie wylaczy za dwie minuty albo 120 sekund "
Oczywscie anonimowe lepiej sie nie narazac  |
|
 |
ewelka |
Wysłany: Pon 18:23, 19 Lis 2007 Temat postu: |
|
matma:
"każdy się może pomylić... rzekł jeż, schodząc z metalowej szczotki" heh
francuz:
"nie umiesz?? zaraz urywam głowę po kolnierzyku.."
Patrz: czerwony napis w poprzednim poście |
|
 |
R. |
Wysłany: Pon 18:02, 19 Lis 2007 Temat postu: |
|
koleżanka X
"wiece schudłam kilogram, bo się umyłam i zdjęłam majtki"
na matmie
"nie nie nie będę wam udowadniał, że nic nie umiecie, bo to oczywiste"
historia
"a Hitler chlał jak świnia, no wiecie jak świnia"
"ee Mojżesz zabrał swoich ziomków z Egiptu, a tam tak ladnie i ciepło"
francuz
"nie umiecie?! a to niech was gęś kopnie łojezu nie umią oj zaczne pytać !!",
"nie rusz tej firanki! ona ledwo wisi. Matko boska czepiły sie firanki"
"gaduły pospolite" ,
"normalnie łopatologia stosowana"
"smerfy wy moje kochane, no co jest?! nie umieta, ale zamotani jestesta o matko bosko!!"
nie powiem na czym i kto
"nie liczy sie długsc tylko figlarnosc i technika.."
"nie liczy sie płec, tylko uczucie!! "
Pani Prof. "Ty kolego ty to od kiedy chodzisz do tej klasy?"
kolega zrezygnowany "no od początku"
Pani Prof. "jakoś Cie nigdy nie widziałam..." a siedział na przeciw biurka
a na matmie piosenka była
"do gimnazjum wróóóóóóóóóóóóć.. " heh
polski
kolega "pani profesor, mogę wyjść do łazienki?"
Pani Prof. "nie grzesiek, nie możesz iść na papierosa"
oczywiście my mamy całe zeszyty z tekstami
klaso moja kochana zwariowana wpisywać !!
R. nie pisz kilku postów pod rząd - użyj opcji "Zmień"  |
|
 |
Jack |
Wysłany: Pon 17:59, 19 Lis 2007 Temat postu: |
|
"Wiersz ma dekadencki nastrój o czym świadczą rymy" - język polski w naszej szkole, autora nie ujawnię  |
|
 |
R. |
Wysłany: Pon 17:40, 19 Lis 2007 Temat postu: TEKSTY |
|
Tu można wpisywać zabawne teksty uczniów i nauczycieli  |
|
 |